mam dosyć ! wiecznie coś, komuś nie pasuję. ojciec wyżywa się na mnie, bo mama znalazła sobie nowego faceta. a to jest moja wina, że on jej nie dał tego, czego chciała? Dopiero po 15 latach przypomniał sobie, że w ich małżeństwie nie ma miłości? najchętniej, uciekłabym z domu. tylko szczerze mówiąc nie mam do kąd. ale wkońcu nie jestem małą dziewczynką, będę się musiała postawić. wyjśc losowi na przeciw.
|