Jego ramiona były oazą spokoju, szczęścia. Jego dłonie ogrzewały mnie każdej zimnej nocy, jego usta niczym tlen - nie mogłam bez nich żyć. Jego serce biło tylko dla mnie, więc kurwa nie mów mi dziś, że będę jeszcze szczęśliwa... Szczęście odeszło. / lovexlovex
|