praca domowa dla nas już umarła,tak samo chyba jak mówienie kocham cię tato i mamo..
pisanie sms-ów na lekcji to już norma,dwa słowa 'ty głupku' teraz to jak normalnie powiedzieć 'jak ja cie lubię'...
dawne 5 minutowe ubieranie rano zmieniło się w 50 minut , a płacz z powodu jedynki to już wielka przeszłość..
pamiętasz...jak twój tato był twoim bohaterem,a mama osobą najmądrzejszą i najładniejszą , jak kłóciłaś się ze swoimi przyjaciółkami a po 10 minutach padało słowo 'zgoda?'.. , kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało że jesteś szmatą,lub najgorszy ból jaki czułeś to zdarte kolana po upadku....dorosłość,kiedyś nie mogliśmy się niej doczekać.+ zawiodłam się na tobie ...
|