[ cz 3 ] chwyciłeś moją twarz w swoje dłonie delikatnie dotykając moich ust. zamarłam. nie potrafiłam Ci się oprzeć. zaczałeś mnie całowac. tak jak nigdy. dookoła tylko ciemność która nas oplatała. nie było nikogo. miałam wyrzutu, że mój chłopak mnie szuka, że nie ma nawet pojęcia o tym, że jestem tutaj z Tobą. bałam się, ale nie mogłam oprzeć się namiętności. odwzajemniłam pocałunek. wiedziałam, że i tak mnie zostawisz, a może to był twój jeden z zakładów? nie wiem. wziałaś mnie na ręce. teraz już dociskałeś mnie do ściany. zdradziłem osobę, która mnie kochała. nie wiem dlaczego, może ta miłość do Ciebie przewyższała nad wszystko? zagubiłam się. fakt. w tym kącie byłam z Tobą ok. godziny. cały czas czułam twoją bliskość, a oprócz tego czułam się jak szmata. teraz wiem, że zrobiłam źle. do tej pory nie dostałam od Ciebie ani jednej wiadomośći. / okruszekszczescia
|