I czasem kiedy idę ulicą uśmiecham się do siebie, bo myślę, że w tym samym czasie robisz to samo. Idziesz ulicą, myślisz o mnie, spoglądasz na to samo słońce.. choć z innego punktu na Ziemi. Czasem kiedy płaczę czuję jak siedzisz obok mnie. Przytulasz, ocierasz łzy, mówisz, że wszystko będzie dobrze. Czasem gdy śmieję się z innymi słyszę także Twój śmiech. Czasem gdy wspominam tworzy się wokół mnie trójwymiarowy świat. Jestem tylko widzem. Ale mogę Cię "dotknąć". Patrzę na nas i uśmiecham się przez łzy. Widzę nasze zabawne upadki, nasz śmiech, nasze zabawy, nasze wspólne chwile. Nieme kino. W tle jedna, jedyna piosenka, która właśnie te chwile, was mi przypomina. Cudowne nieme kino.
|