Mam dość tego, wiesz? Tyle razy mówiłaś, obiecywałaś.. i po co ? No powiedz mi po co.. Zaprzeczasz sama sobie, mówiąc, że to się nigdy nie powtórzy, że to nie tak. Ale kurwa za kilka dni już tych słów nie pamiętasz i robisz to, przed czym tak niby uciekasz. Tym razem będzie inaczej,, nie poddam się, nie jesteś jedyna, dam radę, wierzę w to. Tylko błagam, nie przychodź do mnie za miesiąc z płaczem, że straciłaś tak ważną osobą.. Moja reakcja ? Cóż, najpierw wpadnę w nieopanowany i chamski śmiech, który tak Cię zadziwi, a następnie patrząc na Ciebie z groźną miną pierdolnę Ci drzwiami przed twarzą.. Och, miło będzie. Mhm.. teraz znasz swoje miejsce ? / lovesiick.
|