|
lubię wyłączyć telefon , rzucić go w kąt i mieć wyjebane na wszystko i wszystkich . zamykam się wtedy w łazience , nalewam prawie pełną wannę gorącej wody i spędzam w niej dobrą godzinę . po prostu lubię poleżeć w niej i porozmyślać tak o wszystkim . o tym co jest , co było , i co będzie . przeanalizować każdy fragment naszej rozmowy ze spędzonego dnia , każdy twój wyraz twarzy , każde spojrzenie , każde złapanie za rękę , każde zaciągnięcie w szafki na przerwie . wtedy potrafię nawet zasnąć w niej , a po jakimś czasie budzę się już w ostygniętej wodzie z gęsią skórką na całym ciele . wylewam wodę i znów napełniam wannę ciepłą wodą . znów o tobie myślę , bo wciąż mi mało .
|