- gdzie wczoraj byleś ?-zapytała wchodząc do Jego pokoju..- wczoraj ? w piwnicy z chłopakami - odpowiedzial przepitym glosem - aha, no to fajnie sie bawisz widze , nawet nie raczyłeś napisać co sie z toba dzieje - zaczęla krzyczeć i płakac..- oj przestan - wstał i objąl ja mocno - odejdź ! smierdzisz wódką - krzyczała ale on nie reagowal . Wiedzial ze tego potrzebuje .../ramona_23
|