Ona nie potrafiła żyć samotnie, zawsze jej czegoś brakowało, nienawidziła siedzieć w domu, pragnęła osoby która zmieni jej bieg życia, upatrzyła sobie jego. Wszystko się układało do czasu kiedy coś się zjebało, jakby ktoś postawił pomiędzy nich mur. Wtedy ona się załamała, wszyscy mieli jej dosyć, ciągle wspomniała i płakała. Potrafiła godzinami o Nim gadać. Doszło do najgorszego, okaleczyła się na zawsze, cięcie zaczęło ją kręcić. Teraz jedynie co ma to blizny na rękach i złamane serce. / souvenir
|