szuru buru, świst, gwizd, nie ma w domu sznuru, pisk, piiiiisk,bum bum, tradadam, bum bum, uwaga, krucha równowaga, zachwiana, nadwaga, wrócił huragan, bam bam! słychać strzały, gram jak harpagan, chcę szczęścia, ćwir ćwir, a tu jest mój wróbelek, gołębia nawet nie gonię, bo nie mam na chlebek...szast prast, tup tup tup, wchodząc po schodach pierdolnąłem w słup, a tu jesteś szczęście znów Cię znalazłem, ale jak tylko podniosłem, rękę drzwiami przytrzasłem, auuuaa! to piecze i boli, ale tylko stłuczenie, rana szybko się goi, znów minę Ją na drodze, być może na niby, znów patrzę na świat zza brudnej szyby.
|