i gdy wmawiałam sobie, że ciebie już nie będzie, pojawiłeś się na nowo i zrujnowałeś mi życie. gdy chciałam zapomnieć, odszedłeś i dałeś sobie spokój. szkoda tylko, że gdy zapragnęłam byś mnie pokochał, odwróciłeś się napięcie i powiedziałeś, że to i tak nie ma sensu... / pozornie.
|