To, że coś parzy cię w dłonie i zaraz ci z nich wypada, to, że sytuacja zaczyna nosić wszystkie poważne znamiona dyskomfortu, to, że coś jest źle ustawione, dotkliwe pieczenie mięśni na znak, że jakiś aspekt teraźniejszości wymaga przemeblowania. A na pewno ten moment.
|