Dobrze wiedziała co czuje, ale jej serce nie było już tak sprawne jak kiedyś.
Udawała szczęśliwą, ale tak naprawdę była sparaliżowana strachem. Od góry do dołu. Ale jedna sprawa ją dziwiła. Akceptowała ten swój bezsensowny strach.
W stu procentach był już częścią jej.
|