I kolejny raz coś popsułam. Kolejny raz z mojej winy coś się skończyło. Nie spodziewałabym się, że akurat to tak szybko dobiegnie końca. Nie wiedziałam, że robię źle. Nieświadomie wszystko zjebałam. Kto jak kto, ale ty mógłbyś zrozumieć, że nie jestem dorosła tak jak ty. Nie jestem idealna i rozsądna jak dorośli ludzie. Popełniam błędy. Popełniam miliony błędów na dobę. Mam do tego prawo. Prawo młodości. To akurat mógłbyś zrozumieć.
|