` Widząc jego zawiedzioną minę, gdy bez przypadek, dosłownie na moment znalazł się w tym samym miejscu, gdy zobaczył jak po raz kolejny zaciągam dym w płuca, jak wdycham ten zapach, jak delektuje się każdym buchem. Spuszczam głowę w dół, nie mogąc spojrzeć mu w oczy, nie mogę, bo widać w nich tyle żalu do mnie, przecież znowu go zawiodłam, po raz kolejny złamałam obietnice. - Jednak to silniejsze ode mnie, a on nie może tego znieść, nie może pogodzić się w tym, że tak ciężko wyciągnąć mnie z tego bagna. / eej_pokochaj_
|