Lubiła chłopaków bezpośrednich, szczerych do bólu, bo sama taka była. Mogli ją nazywać szmatą, dziwką i największą kurwą, ale to i tak po niej spływało. Wiedziała, że jest wartościowa i olewała tych, którzy nie potrafili tego docenić. Tak właśnie straciła go… chociaż on na dodatek uderzył w jej czuły punkt. Obraził bliską dla niej osobę, a dla niej to już przegięcie. Zniszczyła go swoją manipulacją .!
|