Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? Nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami?
Zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów.
Wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. Jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia.
Wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. Zero zaangażowania, emocji.
Wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości.
Niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|