sto tysięcy razy na dzień zadaję wciąż to samo uciążliwe pytanie każdemu przedmiotowi, który znajduje się w moim otoczeniu. pytam dlaczego znów się nie udało, czemu ty jesteś co chwilę z inną, a ja jestem sama. jednak nic nie chce powiedzieć mi prawdy, nawet moja prostownica wie że byłaby ona zbyt bolesna.
|