bo trzeba być prawdziwym niggasem w duszy żeby uciekać przed kanarem z autobusu mając bilet miesięczny, albo chcieć zniszczyć dziecko bo jeździ sobie na rowerze i wkurwia codziennie pół osiedla swoją cwelującą melodyjką z roweru... kupie kiedyś kałach i farby i zobaczą co to znaczy ain't nigga running :) A tego dzieciaka zrzucę kurwa z urwiska jak Spartanie robili to z nieudanym materiałem. W takich chwilach jestem za aborcją... zepsuł mi cały dzień bo po zimie znów wyszedł na rower...i tak teraz codziennie po 4h dziennie będzie napierdalał pod oknem... : /
|