dziwiło ją tylko to, że z Jego kumplami potrafiła normalnie rozmawiac, śmiac sie i wygłupiac. a przy Nim? przy Nim nie potrafila wydusic z siebie ani jednego słowa. dziwiło ją to, ponieważ znali się od ponad roku, nawet ze sobą czasami pisali. wtedy potrafiła normalnie pisac z Nim jak z najlepszym kumplem. potrafiła także byc szczera do bolu. pisała to co czuła. On przyjmowal to różnie. to było w czerwcu, czy lipcu zeszlego roku. teraz. nie piszą, nie odzywaja się do siebie, On tylko pisze co jakiś czas, by dowiedziec się czy już jej przeszło, czy jeszcze cos do Niego czuje, czy Go kocha. /asiuuulll.
|