kiedy na sylwestrze siedziałam zdenerwowana przy stole z myślą,że cała zabawa poszła się jebać-Ty podszedłeś do mnie i przytulając mnie zapytałeś:"czemu moja księżniczka jest smutna?"na co ja odparłam,że księżniczka nie jest smutna.a Ty wlepiając we mnie te swoje śliczne oczy odpowiedziałeś:"jak księżniczka nie ma na nogach bucików,to musi być smutna".i wystarczyło,że zainteresowałeś się mną przez chwilę i już cały wieczór był udany.
|