Daisy spojrzała na niego z miną, którą mógłby przybrać Jezus, gdyby ktoś wyjaśnił mu właśnie, że ma chyba alergię na chleb i ryby, więc czy Zbawiciel nie zechciałby na boku stworzyć mu szybką sałatkę z kurczaka. Wyraz ten stanowił połączenie litości i niemal nieskończonego współczucia.//Neil Gaiman
|