a w piątek ubiorę bluzkę o Twoim ulubionym kolorze. ułożę włosy tak jak Ty lubisz i użyję perfum od Ciebie. rzucę Ci się w ramiona. będę całować każdy centymetr Twojego ciała. będę wkładać ręce do kieszeni Twojej bluzy i mówić że tęskniłam i że Cię kocham. wszystkie laski wkurzone będą mnie zjeżdżać wzrokiem, a plotką dnia będzie to że wróciliśmy do siebie. Ty? Ty jak naiwny kretyn uwierzysz w to wszystko i podwyższysz swoje ego. wtedy ja ogarnę się i szepnę Ci do ucha - dziś prima aprilis kocie. wiesz, taki żarcik. wyśmieję Ci się wrednie w twarz i zostawię na środku korytarza. idealnie. / malinkoholiczka
|