Kochałam go , naprawdę go kochałam. Nie mogłam sobie wyobrazić, choćby kilku dni rozstania. Lecz, gdy wszytko się skończyło okazało się to jeszcze bardziej nieznośnym uczuciem i niż sobie mogłam wyobrazić. Zawsze, gdy tylko źle się czułam mogłam do niego napisać, zadzwonić, spotkać się. Nie bałam się niczego, bo wiedziałam , że cokolwiek się stanie on będzie. Teraz były to najgorsze dni w moim życiu, a ja nie mogłam zadzwonić, bo właśnie ten cholerny ból dotyczył jego
|