włączyłam jakąś miłosną piosenkę, usiadłam na parapecie. patrzyłam przez okno zamyślona, uśmiech miałam od ucha do ucha. poruszałam głową do rytmu piosenki, myśląc o nim. siedziałam tak z dobrą godzinę z uśmiechem przyklejonym do twarzy. tak, chyba jestem szczęśliwa.
|