Wróciłam z domu cała w motylkach . Romantyczny spacer z Nim. pocaunki, przytulasy. Następnego dnia w szkole stał na korytarzu z kolegami. Podeszłam do niego, uśmiechnęłam się, przytuliłam go i powiedziałam : cześć skarbie. On tylko wymienił spojrzenia ze swoimi kumplami i wyjąkał - yy, a my się znamy ?
|