Kiedy zobaczyłam Twoje imię na wyświetlaczu, wiedziałam, że jest coś nie tak. Miałam rację. Odezwałeś się i od razu zauważyłam że jesteś pijany. Gadałeś jakieś głupstwa, ale nie rozłączyłam się, nie mogłam, za bardzo tęskniłam za Twoim głosem i śmiechem. Byłam na Ciebie wkurzona ale równocześnie pierwszy raz od dłuższego czasu na mojej twarzy zagościł prawdziwy, niewymuszony uśmiech. / anciiaa
|