Usiadłam w zielonej sukience na zielonej trawie.
Złote słońce opiekało moje nogi, ręce, ramiona, twarz.
Rozjaśniało moje włosy.
Przede mną kwitło pole płomiennie czerwonych maków.
Za mną cień dawała młoda jabłoń.
Skowronki śpiewały w pobliskim lesie.
Po raz pierwszy od dawna czułam, że żyję.
|