Przecież wiesz, jak to jest kiedy brak kolorów. Najpierw starasz sobie z tym po prostu poradzić. Dźwigasz wszystko sama, bo tak bezpieczniej, często wygodniej. A kiedy upadasz potrzebujesz kogos silnego, bardzo silnego, by Cię podniósł razem z tym co spoczywa na Twych barkach. // niepewna
|