Powinieneś dostać porządny wpier.dol od osób na których dzięki Tobie wyładowuję swoje nerwy. Rodzina omija mnie już z kilometra byleby tylko nie wejść mi w drogę i nie usłyszeć porządnej wiązanki w ich stronę. Dzięki Bogu, że znajomi jeszcze to jakoś znoszą choć nie powiem, że od kilku dni jakoś ostrożniej dobierają tematy rozmów.
|