|
Nienawidzę kiedy ogarniają mnie skrajności. Mogłabym wzlecieć, lecz upadam. Obiecuje sobie, że teraz będzie lepiej, ze postaram się wszystko poukładać..ale nie.. Moja 'osobowość' odpowiada pewnej chorobie, zastanawiałam sie jeżeli by ją wyleczyli to kim właściwie bym sie stała? Nikim. Pustym ciałem. / net
|