wiecie co dziewczyny? same sobie robimy krzywdę oglądając filmy z boskimi ciachami. zachwycamy się nimi i toniemy w zgubnym w tej sytuacji świecie marzeń. a później proszę! oto są efekty. idziemy korytarzem szkolnym i najczęstsza reakcja na chłopaka to: blee. taki sobie. albo ten aktor ładniejszy. naoglądamy się jakiś romansideł, a potem wyobrażamy sobie Bóg wie co, a chłopcy nie wiedzą o co nam chodzi. prawda jest taka, że liczymy na wiele, a nic się nie dzieje. potem ból, rozczarowanie.
|