-to on. - podejdź do niego i mu wygarnij. - ale nie mogę. - no jak to?! nie potrzebnie szliśmy tu 5km żebyś się teraz rozmyśliła. - gdybym szła tu dla kogoś innego nie poświęcała bym się tak. - a teraz co ? -teraz znów wymiękam .- weź Ty głupia jesteś. - szkoda , że mi tego nie mówiłaś jak już z nim byłam .
|