Uwodziła,zdobywała,zostawiała. Technika obowiązująca od roku.Czemu tak robiła? Sama do końca nie wiedziała.Było jej tak wygodniej, nie lubiła zobowiązań. Kochała łakome spojrzenia facetów gdy przechodziła obok i zgrabnie wymachiwała biodrami. Nie dopuszczała myśli że mogła być kogoś. Była damską odmianą skurwysyna i czuła się z tym zajebiście./goldenheart
|