Nie umiem sobie radzić z emocjami, tłukę szklanki, psuje dużo rzeczy, wyrywam sobie włosy, okaleczam się. Ale nie ranię tym tym tylko siebie. Potrafię krzyczeć, gryźć i bić najsilniej jak mogę, a emocje potęgują siłę. Więc może lepiej nie brnij w to... Bo co jeśli po jakimś czasie będziesz musiał to skończyć, a wtedy moje emocje wezmą górę?
|