A wieczorami zaczyna mi na Tobie tak cholernie zależeć. Wtedy mam ochotę się do Ciebie tak mocno przytulić, posmakować Twoich ust i zasnąć w Twoich ramionach. Rano już tak nie ma. Wraz ze wschodem słońca, pojawia się obojętność. I bądź tu kurwa mądra. / martusiowata
|