siedzę sobie z kubkiem kawy , słucham muzyki i wsłuchuje sie w siebie.
Za każdym razem , gdy piszę próbuję dotrzeć do siebie samej.
W melodię moich myśli.
Teraz zastanawiam się i bije się sama ze sobą z pytaniem co tak napradę jest nam w życiu przeznaczone.
Czy naprawdę każdy z nas ma jakąś tam kartę zapisaną od poczatku do końca a my tylko realizujemy po kolei punkty aż dojdziemy do tego ostatniego.
Nie, ja wierzę w przeznaczenie ale to które sami kształtujemy, budujemy przez swoje życie, przez decyzje,
pragnienia, marzenia, uczucia, słowa.
Bo przecież każdy z nas moze robić wszystko czego zapragnie.
Może w jednej chwili zmienić swoje życie.
Przeznaczenie po części zalezy od nas.
Wszystko nas do niego sprowadza.
Każda chwila, marzenie, ludzie, słowa.
Każdy element naszego życia, wszystko co sie w nim dzieje ma swój cel.
Każde cierpienie, radośc, szczęscie tworzy nasze życie.
To nie my sami sie zmieniamy, to wydarzenia, wpływ innych ludzi nas zmienia.
|