Podeszłam do ciebie i powiedziałam co czuję ty odpowiedziałeś mi tym samym i byliśmy szczęśliwi. Leżeliśmy na trawie, zrywałeś mi kwiaty a później obrzucałeś mnie płatkami, twoje opuszki palców głaskały mnie po szyi a oczy śledziły każdy ruch moich powiek. Szkoda, szkoda że wtedy zadzwonił budzik i musiałam wstać.
|