podobno się izoluję od innych. ale jaki jest sens w rozmawianiu o tym który facet ma ładniejszy tyłek i który makijaż pasuje mi do oczu...? a nawet jeśli usiądę teraz z chłopakami, to zaraz będą mnie ciągnąć za słuchawki, i zaglądać w dekolt, łaskotać i i rzucać głupie teksty...? sorx, ale chyba wolę posiedzieć i posłuchać muzyki.
|