Mam wrażenie, że czegoś mi brak.
Chyba... tego, czego wcześniej nie miałam. Albo utraciłam.
Kawałek innej układanki.
Nie pasujący do reszty, ale tylko z wierzchu.
Dziwna cząstka, którą nie chcę nazwać.
I o niej w końcu zapomnę. Ucieknie z czasem.
Na szczęście.
|