podano mu herbatę, którą wypił, ale pozostał mu na talerzyku kawałek cukru i wyciągnął rękę żeby go podnieść do ust, ale może uznał ten ruch za nie dość uzasadniony, więc cofnął rękę. jednakże cofnięcie ręki było właściwie czymś jeszcze bardziej nieuzasadnionym. wyciągnął tedy rękę powtórnie i zjadł cukier. ale zjadł już chyba nie dla przyjemności, a tylko żeby odpowiednio się zachować... wobec cukru czy nas?
|