ja już nic nie rozumiem. kompletnie nic. gdyby nie sposób w jaki na mnie patrzysz, jak szukasz mnie wzrokiem, obserwujesz, uśmiechasz sie na moj widok, jestes zazdrosny,nie odpuszczasz a najwazniejsze gdyby nie to cos co masz w oczach jak na mnie patrzysz to bym uwierzyla ze nic dla ciebie nie znacze. ale teraz wybacz, jakos nie moge tego pojac. bo tego nie da sie udawac.
|