słuchając prostego 'Teenage Dream' przypominają mi się wszystkie wspólne chwile, a przede wszystkim ten Twój skurwiały uśmiech, te Twoje słodko-kwaśne słowa kierowane do mnie na sam koniec znajomości. i właśnie przez ten czas 3:50 minut, zajebiście brakuje mi nawet chwili naszego rozstania.
|