idąc przed siebie, próbując zapomnieć. potykam się o fakty i miliony tych wspomnień. pytam się siebie, jak długo wytrzymam? bo tracę już grunt, nie mam się czego przytrzymać... zdana na siebie - próbuję z tym walczyć . i dopisać znów marny scenariusza ciąg dalszy... / in_love_x3
|