Podeszła do niego pewnym krokiem cicho szeptając w ucho : Widzisz?Nawet bez Ciebie jestem zajebista.Odeszła,tak poprostu. Wywijając dupą na wszystkie strony.Była tak cholernie pewna tego,że będzie żałował,że przez resztę drogi do domu uśmiechała się sama do siebie./ pierdolonadama
|