najbardziej wkurwia mnie to że mówię sobie 'teraz już na pewno się do niego pierwsza nie odezwę' i mija niecały dzień i wiesz co? wiesz co kurwa? znowu piszę do niego pierwsza. cholera. tak samo jest z zrzucaniem fajek. przy każdej kolejnej powtarzam sobie - 'to już ostatnia'. Nienawidzę tych uzależnień.
|