dobijam się do kumpla żeby wyjść na jakieś małe piwo bo długo sie nie widzieliśmy ten nie odbiera i nie odbiera wkurwiłam się jebłam telefon na łózko wciągnęłam spodnie na moją chudą dupę ubrałam bluzę która jest o wiele wiele za duża na szybkiego ubrałam buty wybiegłam na klatkę schodowa u cioci na osiedlu siadłam na ławkę poprawiając pasek od spodni zadzwonił telefon na wyświetlaczu pokazał sie "dzwoni Ore" podenerwowana odebrałam telefon i zaczęłam drzeć się na niego nie dając mu dojśc do słowa " z wrzaskiem zapytałam się " co ty kurwa robisz ze nie odbierasz ?! telefon w dupie masz czy co?!' aa on ze śmiechem odpowiedział że tańczył do swojego dzwona ... ten chłopak rozpierdala mnie juz samym byciem
|