i w końcu już nie masz siły na ogarnięcie swojego życia, zostawiasz wszystko tak jak jest, tracisz nadzieje, że w końcu będzie dobrze.. i naglę zjawia się ktoś. ktoś kto bierze Twoje życie w swoje ręce i zaczyna je układać, a Ty nie protestujesz.. /panizuo.
|