I właśnie tego się bała. Tej cholernej miłości.
Zaprzyjaźniając się On wiedział, że prędzej czy później tak będzie.
Wiedział, że związek 14 latki z 19 latkiem nie wypali.
Wiedział, że Ją pożądał a Ona była tylko małą dziewczynką,
która uczyła się życia, uczyła się na pamięć .Była dziewczynką, która co noc siedziała na parapecie patrząc w gwiazdy.
Która słuchała Mozarta i pisała wiersze.
Która śpiewała Mu codziennie kołysanki przed zaśnieciem .
|