W szkole była dobrą uczennicą, bardzo ładną dziewczyną, ubierała się nienagannie, przeważnie chodziła w czarnych rurkach i bluzie, specjalnie się nie wyróżniała. Nie chciała za wszelką cenę zabłysnąć, była normalna. Jednak zawsze jak przechodziła wytykali ją palcami, chłopacy robili z niej jaja, zastanawiałam się jaki był powód, a gdy poznałam prawdę zamarłam. Była dziwką, zwykłą puszczalską szmatą, którą wyruchają i odstawią. Nie wiem dlaczego, nawet nie chcę wiedzieć. Nigdy nie tolerowałam kurew, ale chyba będę musiała zacząć.
|